Składniki:
- 220 g mąki pszennej
- 130 g mąki ziemniaczanej
- 220 g Masła gostyńskiego ekstra
- 5 dużych jajek
- 180 g cukru
- 100 ml Maślanki gostyńskiej 0,5%
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- skórka otarta z 1 pomarańczy (wyszorowanej i sparzonej)
- 1 łyżeczka ekstraktu z pomarańczy lub ekstraktu z wanilii (można pominąć)
Lukier pomarańczowy:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2-3 łyżki soku z pomarańczy
- opcjonalnie – skórka otarta z pomarańczy
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
- Mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną wymieszać i przesiać. Dodać proszek do pieczenia, wymieszać.
- Masło utrzeć z cukrem na jasną i bardzo puszystą masę.
- Do porządnie utartej masy maślanej dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia po każdym dodaniu. UWAGA: W tym momencie masa może wyglądać na zwarzoną. Nie ma to jednak wpływu na efekt końcowy; po dodaniu mąki masa odzyska właściwą konsystencję.
- Dodać ekstrakt pomarańczowy lub waniliowy i zmiksować.
- Dodawać przesiane suche składniki na zmianę z maślanką w 3 turach, mieszając łyżką lub szpatułką (już nie używamy miksera) tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Dodać sok pomarańczowy wraz ze skórką i wymieszać delikatnie do połączenia.
- Formę na babkę o pojemności 1,5 litra (może być nawet trochę większa) wysmarować tłuszczem i wysypać mąką/bułką tartą. Do formy przełożyć ciasto, wyrównać. UWAGA: Babkę można również upiec w keksówce o wymiarach 27*9 cm (może być też trochę większa).
- Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 175°C i piec 40 – 45 minut, do suchego patyczka.
- Po upieczeniu, babkę przestudzić kilka minut w formie, następnie wyjąć na kratkę i odstawić do całkowitego wystudzenia. Po tym czasie babkę polukrować.
Lukier:
Cukier puder, sok z pomarańczy i skórkę (jeśli dodajecie) umieścić w naczyniu i rozetrzeć grzbietem łyżki do uzyskania gładkiego lukru. Gęstość lukru regulować poprzez dodanie cukru pudru – jeśli jest zbyt rzadki lub soku z pomarańczy – jeżeli jest zbyt gęsty.
Smacznego 🙂
Autor: Opowieści z piekarnika